poniedziałek, 2 stycznia 2017

Zenek Martyniuk o wystepie sylwestrowym

Maryla Rodowicz (z lewej) i Zenek Martyniuk
Fot. Misogrilla.pl
- Jacek Kurski mnie oszukał - mówi o swoim występie podczas sylwestrowego koncertu Zenek Martyniuk z zespołu Akcent.


Telewizyjnym hitem nocy sylwestrowej okazał się wspólny występ gwiazdora disco polo, Zenka Martyniuka i Maryli Rodowicz. Ich wykonanie piosenki "Przez Twe oczy zielone" nie było może największym artystycznym wydarzeniem roku, jednak tysiące Polaków mogło dzięki niemu poczuć, że oto wreszcie Telewizja Polska realizuje swoją misję edukacyjną, promując polską kulturę.

Jednak gdy zajrzymy za kulisy imprezy, okazuje się, że nie obeszło się bez spięć. Co więcej, Zenek Martyniuk czuje, że prezes TVP go oszukał.

- Znamy się z Jackiem Kurskim nie od dziś - mówi Zenek.- Mamy nawet na koncie jedną wspólną piosenkę. Dlatego poczułem się wyjątkowo podle, gdy okazało się że zamiast do Warszawy, przywieźli mnie do Zakopanego. Tak się nie robi...

Zenkowi łamie się podczas tej wypowiedzi głos, a w oku błyszczy mu łza. Wreszcie wyjaśnia powód swojego smutku:

- Liczyłem na to że zaśpiewam na Sylwestrze z Andrzejem Dudą. To przecież miała być największa impreza w Polsce. Przejrzałem już nawet menu sylwestrowe, które było bardzo obiecujące... Tymczasem co nas czekało w Zakopanem? Kwaśnica i oscypki... Co ja jakiś Golec jestem, żeby takie rzeczy jeść?

Zapytany o współpracę z Marylą Rodowicz, odpowiada:

- Nie mam z tym problemu. Lubię wspierać mniej popularnych artystów. W 2015 roku nagrałem nawet piosenkę z takim starszym panem, nazywał się Edward Hulewicz. Kto wie, może dzięki mnie jeszcze zdobią karierę.

RC

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz